Na jakie kwestie należy zwrócić uwagę, nawiązując współpracę z pośrednikiem nieruchomości? Przeczytaj rady Wojciecha Orzechowskiego!

Pośrednik nieruchomości może okazać się nieocenionym wsparciem dla każdego inwestora. Jest on jedną z osób, która może wspomóc nas w wyszukiwaniu okazji, czyli tzw. perełek inwestycyjnych, dlatego warto zastanowić się, czego można się po nim spodziewać oraz na jakim etapie nawiązać współpracę.

1. Czy każdy pośrednik umie negocjować?

Z własnego doświadczenia wiem, że tylko 20 proc. agentów nieruchomości potrafi sprzedawać i negocjować oraz chętnie podejmuje wyzwania. Musisz ocenić, z kim warto nawiązać więzi. Pamiętaj jednak, że kiedy bierzesz się za inwestowanie w nieruchomości, to powinieneś znać tajniki negocjacji.

Niestety często pośrednikami zostają osoby przypadkowe, które nie mają wiedzy ani umiejętności handlowych, a już tym bardziej nie umieją zbijać cen. Łatwo się o tym przekonać. Kiedy cena mieszkania wynosi np. 280 tys. zł, powiedz swojemu pośrednikowi, żeby zaproponował sprzedającemu 200 tys. zł. (My nie wiemy, jaki próg graniczny ma sprzedający, więc warto spróbować i zobaczyć reakcję naszego pośrednika).

2. Czy pośrednik będzie Cię reprezentował i będzie Ci pomagał?

To się okaże. Bywa niestety różnie. Sam byłem świadkiem, gdy w Krakowie w jednej z nieruchomości uczestnik moich warsztatów już dogadał się ze sprzedającym, a pośrednik przyszedł i powiedział: „Proszę pana, niech pan nie sprzedaje za tę cenę. Znajdę panu klienta, który zapłaci więcej”. Albo współpracujemy i jesteśmy wobec siebie uczciwi, albo nie. Dlatego tak ważne jest nawiązywanie relacji z pośrednikiem, tak by to z nami kontaktował się w pierwszej kolejności.

3. Czy pośrednik wszystko sprawdzi?

Moim zdaniem każdy inwestor powinien sam zadbać o zweryfikowanie dokumentów, nieruchomości i samego sprzedającego. Nie należy polegać na pośredniku. Niejednokrotnie spotkałem się z pośrednikiem, który mówił: „Mam dokumenty”. A gdy o nie prosiłem, okazywało się, że wspomniane dokumenty są dopiero w trakcie przygotowania. Pośrednik nastawiony jest w wielu przypadkach tylko na zysk, a dobra obsługa pozostaje w sferze naszych oczekiwań.

4. Czy pośrednik będzie dobrze pracował za 1% prowizji?

Jeśli w umowie z agencją widzisz zapis mówiący o jednoprocentowej prowizji dla pośrednika, to raczej możesz od razu go zmienić. Dlaczego? Policz, ile wyniesie to przy Twojej nieruchomości – jak na zaangażowanie w rzetelne załatwianie wszystkich spraw, może się okazać, że za mało. Zapewniam, że jeżeli pojawi się inny kupiec, który da 1,5 proc. albo 2 proc., to nieruchomość, którą miałeś mieć Ty, nie trafi do Ciebie, tylko pójdzie do tego, kto zapłaci więcej. Zastanów się, czy chcesz pracować z ludźmi, którzy życzą sobie tylko 1 proc. prowizji. To podejrzane.

5. Czy pośrednik pomoże Ci u notariusza?

Niestety nie jest to regułą. Doświadczyłem sytuacji, w której pośrednik nabrał wody w usta i kiedy w trakcie umowy przyrzeczonej u notariusza sprzedająca oznajmiła, że nie wyprowadzi się zgodnie z zawartą umową przedwstępną — po 7 dniach od podpisania umowy przyrzeczonej, tylko dopiero po miesiącu, pośredniczka w ogóle mnie nie wsparła i nie próbowała doprowadzić do ugodowego rozwiązania zaistniałej sytuacji. Dlatego warto pamiętać, że nie zawsze można polegać na pośredniku podczas wizyty u notariusza.

6. Czy pośrednik wie wszystko o nieruchomościach?

Znam agencję, w której pośrednicy są dedykowani konkretnym osiedlom i ulicom. I faktycznie, oni mogą wiedzieć o wszystkim, co się dzieje na danym osiedlu czy ulicy, jeśli chodzi o sprzedaż i zakup nieruchomości. Zdarzało się jednak nieraz, że rozmawiałem z takim pośrednikiem, który nie miał zielonego pojęcia, co sprzedaje, nie miał kluczy do mieszkania, był zupełnie zagubiony. I okazywało się, że tak naprawdę to jest mieszkanie jego koleżanki, a on przychodzi, żeby tylko je zaprezentować.

Jeżeli jesteś doświadczonym inwestorem, jeżeli zdobywasz wiedzę z miesiąca na miesiąc, to powinieneś sam najlepiej wiedzieć, jak oceniać daną nieruchomość, a pośrednik może Ci tylko pomagać w odnajdywaniu okazji.

7. Czy pośrednik jest punktualny?

Jeżeli oczekujesz, że agent nieruchomości jest zawsze punktualny, to niestety niejednokrotnie możesz się zawieść. Bywało, że długo czekaliśmy na umówione spotkanie, a niekiedy pośrednik o 11 potwierdzał wizytę np. na godzinę 17, a potem już nie odbierał telefonów. Czasami więc pośrednicy są nie tylko niepunktualni, lecz także nieodpowiedzialni.

8. Czy pośrednik załatwi Ci mieszkanie?

To powinien być jego cel. I faktycznie – najlepszym z dostawców perełek jest pośrednik. Dlatego należy dbać o jak najlepsze relacje. Trzeba dobrze go poznać, opłacać i pamiętać np. o urodzinach, a także żyć w zgodzie ze szefem agencji, w której pracuje. Wtedy szansa na otrzymanie świetnej okazji, wspaniałej nieruchomości mocno winduje.

Oczywiście należy pamiętać, że nie wszyscy pośrednicy podchodzą do swoich obowiązków w sposób nierzetelny. Czasem trafisz na takich, którzy pracują w zawodzie wiele lat i są wręcz perfekcjonistami. Niemniej musisz mieć z tyłu głowy, że możesz trafić na tych mniej zaangażowanych. Więc po prostu zachowuj się tak jak na drodze – stosuj zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętaj też o nawiązaniu relacji z tymi „lepszymi” pośrednikami – jeśli dobrze ich opłacisz, to możesz oczekiwać tego, że staną się niezawodnymi dostawcami perełek inwestycyjnych.

Artykuł napisany przy współpracy z RynekPierwotny.pl