Poniżej linki do dwóch artykułów, które poruszają temat jak w tytule.

Z pierwszego możemy wyczytać przede wszystkim wniosek: „W pięciu z siedmiu badanych miast oczekiwana rentowność inwestycji w mieszkanie na wynajem jest niższa od średniej z ostatnich lat. Nadal najwięcej można zarobić inwestując w Warszawie i Łodzi. Najniższą stopę zwrotu ma dziś Gdynia – wynika z raportu Home Broker i Domiporta.pl”.

Z drugiego artykułu możemy wyczytać: „Od końca 2012 r. deweloperzy nie rozpoczynali tylu nowych budów co teraz – wynika z analizy Home Broker. Nie brakuje też pozwoleń na budowę. W dłuższej perspektywie spadek widać jedynie w liczbie mieszkań oddanych do użytkowania, ale trend ten zmierza ku końcowi.”

Artukuł pierwszy – o rentowności najmu.

Artykuł drugi – hossa u dweloperów

Co do pierwszego wniosku – nie mogę się z tym zgodzić, że rentowność wynajmowanych lokali spada, może właśnie dlatego, że większość ich mam w Łodzi. Nie zauważyłem, aby stawki za wynajęcie nieruchomości spadły. Z roku na rok zauważam zwiększanie rentowności z wynajmu. Obecnie mamy utrudniony dostęp do kredytów hipotecznych, przez co mniej osób będzie kupować nieruchomości, a stawki najmu będą rosły.

Co do drugiego artykułu i wniosku – również zauważam wzrost nowych inwestycji budowlanych. Wierzę, że z roku na rok będzie lepiej. Oczywistym jednak jest, że większa podaż nieruchomości nowych może mieć wpływ na spadek zainteresowania najmem ze względu na coraz więcej wolnych, nie wynajętych nieruchomości.

Wojciech Orzechowski

 

fot. z prasy