Kiedy w 2000 roku dopadło mnie bankructwo, myślałem, że mam trzy możliwości do wyboru.

Pierwsza – wyjechać za granicę i tam odrobić swoje długi. Druga – zatrudnić się w Polsce, ale mieć komornika na karku do końca życia (kwota do spłaty była spora – ok. 500 tys. zł). Trzecia – wymyślić jakiś biznes, który sprawi, że pospłacam wszystkie należności i dalej będę mógł normalnie funkcjonować. To było nie lada wyzwanie. Długo zastanawiałem się nad tym, co mam zrobić. I w końcu wybrałem trzecią opcję. Wymyśliłem, że będę sprzedawał strony internetowe, usługi hostingowe i pozycjonowania. Namówiłem kolegę, by został moim wspólnikiem. Potem zatrudnialiśmy wielu handlowców i przez lata budowaliśmy wspólny interes. Udało mi się wyjść z dołka finansowego. Ale trwało to kilkanaście lat.

bankructwo

Dzisiaj natomiast jest o wiele więcej możliwości. Jeśli jesteś zadłużony, dobrze by było pomyśleć nad szybszymi rozwiązaniami.

Trzy lata temu poznałem Kacpra z Częstochowy, który miał zobowiązania w wysokości 100 tys. zł. Wyjechał za granicę, by opiekować się starszą osobą, mieszkając z nią przez kilkamiesięcy. Jego zarobek wynosił 15-20 tys. zł na miesiąc. Dość szybko więc odrobił zaległości i wrócił do Polski.

Nie jest dziś łatwo wpaść na oryginalny pomysł. Obecnie – w dobie Internetu – mamy o wiele większą konkurencję niż kiedykolwiek. Sprzedawać cokolwiek jest bardzo trudno. Ale z drugiej strony właśnie Internet umożliwia szybkie wypłynięcie, gdybyś wymyślił świetną koncepcję produkcji jakichś przedmiotów czy stworzenia aplikacji bądź nowej technologii.

Trzeba się jednak liczyć z tym, że pochłonie to masę pracy. Musisz się w pełni zaangażować, niezależnie od tego, co robisz – czy inwestujesz w nieruchomości, czy pozyskujesz perełki, czy sprzedajesz swoje mieszkanie. Żeby osiągnąć sukces, należy dokonać wielu prób i nie poddawać się.

Pamiętam, że gdy zaczynałem sprzedawać strony internetowe, przez 35 dni nic nie sprzedałem…

Uparcie jednak chodziłem od firmy do firmy. Miałem przekonanie, że złożyłem tyle ofert, że sytuacja musi się w końcu odmienić – to wynika ze statystyki. I faktycznie, dokładnie 28 sierpnia 2001 roku podpisałem 5 zamówień! To dodało mi skrzydeł, pozwoliło mi uwierzyć w swoje możliwości. Dziewięć lat później przekształcaliśmy firmę w spółkę z o.o. – była ona wyceniana na 9 mln. Zauważ, że trzeba było ciężkiej, wieloletniej pracy, aby osiągnąć taki wynik. Tobie także życzę takiej wytrwałości i intensywności.

Wiele osób zadaje mi pytanie, co bym zrobił, gdybym wszystko stracił. Ja czuję się dobrym handlowcem. Jeżeli wylądowałbym na bezludnej wyspie, potrzebowałbym jedynie telefonu. Skontaktowałbym się z producentami, usługodawcami, którzy mają problem ze sprzedażą swoich produktów. Dzisiaj można wyprodukować wszystko, gorzej ze sprzedażą. Może Ty, podobnie jak ja, czujesz, że mógłbyś pomóc firmom w tym zakresie? Handlowcy potrafią zarabiać naprawdę spore kwoty. Warto o tym pomyśleć.

Oczywiście są jeszcze inne możliwości, którym bym się dzisiaj przyjrzał.

Chociażby nieruchomości. W Sklepie Rentiera dostępny jest webinar, w którym opowiadam o tym, jak startować w nieruchomościach z zerowym lub niskim wkładem własnym. Wyobraź sobie, że ok. 20% uczestników Warsztatów to osoby, które nie miały kapitału, gdy zaczynały, ale wykazały się intensywną pracą oraz kreatywnością i posiłkując się kapitałem obcym, doszły do momentu, w którym zaczęły zarabiać naprawdę duże pieniądze.

szczęście

Jeśli chcesz wejść w rynek nieruchomości, możesz skorzystać z wielu sposobów.

Możesz umówić się na późniejszy termin płatności. Możesz zarezerwować nieruchomość, znaleźć kogoś na swoje miejsce i odstąpić mu prawa do tej nieruchomości cesją. Możesz poszukać współinwestorów – tak działa sporo osób w naszej społeczności WIWN®. Jedna osoba wykłada gotówkę, a druga wyszukuje nieruchomość, remontuje, znajduje klienta i sprzedaje, a zyskiem dzielą się pół na pół. Jest takie powiedzenie, że kapitał leży na ulicy – wystarczy go podnieść. Wyostrz zmysły i znajdź najlepsze rozwiązanie dla siebie.

Podpowiem, że istotne jest nawiązywanie więzi – a żeby mieć do tego okazje, warto uczestniczyć w spotkaniach, networkingach, konferencjach.

Różne stowarzyszenia czy kluby organizują wydarzenia, na których można wymienić się informacjami i poznać ciekawych ludzi. Najbliższa okazja do spotkania będzie 29 maja 2022 roku w Łodzi na Maratonie WIWN®. Nie może Cię zabraknąć!

Na nieruchomościach można dosyć szybko zarobić kwoty rzędu 50-100 tys. zł (przy jednej inwestycji). Trzeba tylko wykazać się sprytem i wytrwale pracować, podążając ku wyznaczonemu celowi. Zastanów się, jakie masz umiejętności, a co jeszcze musisz udoskonalić.

Zauważ możliwości wokół siebie. A życie na pewno Cię wynagrodzi!

Zobacz poprzedni artykuł: Masz do pokonania trudną drogę