Pewien człowiek sprzedał mieszkanie – wziął pieniądze, podpisał akt. Ale nie chce się wyprowadzić z mieszkania. Osoba, która kupiła mieszkanie, chce je odsprzedać z tym lokatorem (nie chce chodzić po sądach). Czy gra jest warta świeczki?

Ile czasu trwa usunięcie lokatora w takiej sytuacji i jak to zrobić? Czy czas będzie krótszy niż standardowa eksmisja?

Nad sprawą pochylił się radca prawny Marcin Witkowski z kancelarii chudzik.pl.

Jak rozumiem, dotychczasowy właściciel w umowie sprzedaży poddał się egzekucji co do obowiązku wydania lokalu w trybie art. 777 kpc, jednak mimo upływu terminu wydania tego lokalu dotychczasowy właściciel nie chce się wyprowadzić.

Posiadanie aktu notarialnego zawierającego oświadczenie o poddaniu się egzekucji sprawia, iż nie ma konieczności prowadzenia długotrwałego procesu eksmisyjnego. Do sądu składa się w takim przypadku od razu wniosek o nadanie klauzul wykonalności aktowi notarialnemu, a po jej uzyskaniu można złożyć wniosek do komornika o wszczęcie egzekucji o opróżnienie lokalu.

Jeżeli dotychczasowy właściciel nie opuści dobrowolnie sprzedanego lokalu, komornik usunie go do lokalu lub pomieszczenia, do którego przysługuje mu tytuł prawny i w którym może zamieszkać.

Jeżeli jednak takiego lokalu lub pomieszczenia nie będzie, komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności do czasu, gdy gmina właściwa ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu, na wniosek komornika, wskaże dłużnikowi tymczasowe pomieszczenie. 

Przed 21 kwietnia 2019 r. komornik oczekiwał na wskazanie pomieszczenia tymczasowego maks. 6  miesięcy, jednak 21 kwietnia 2019 r. weszła w życie nowelizacja, która to ograniczenie czasowe usunęła.

W konsekwencji na eksmisję trzeba będzie czekać do momentu wskazania przez gminę pomieszczenia tymczasowego. Może to trwać dłużej niż 6 miesięcy.

Z poważaniem | Kind regards
Marcin Witkowski
radca prawny | attorney-at-law