Gdy sprzedaż mieszkania się przeciąga… co robić?
Wystawiłeś mieszkanie na sprzedaż. Zdjęcia dopracowane, opis przyciągający uwagę, lokal wysprzątany na błysk… i nic. Cisza. Telefon nie dzwoni, a jeśli już ktoś się odezwie – kończy się na oglądaniu, bez żadnej konkretnej oferty.
Tymczasem każdy miesiąc zwłoki to realne koszty: kredyt, czynsz, media. 💸
Co robić, gdy sprzedaż nieruchomości się przeciąga?
1. Najem krótkoterminowy – nie tylko „na przeczekanie”
Jeśli lokal stoi pusty, to może warto, by przynajmniej na siebie zarabiał? Najem krótkoterminowy to świetna opcja na pokrycie bieżących kosztów utrzymania nieruchomości, a przy odrobinie zaangażowania – również na wygenerowanie zysku. 💰
Co ważne – nie musisz rezygnować ze sprzedaży. Mieszkanie może równocześnie być wystawione na rynku, a prezentacje możesz planować między rezerwacjami. 📅
⚠️ Uwaga: najemcy krótkoterminowi nie zawsze dbają o lokal jak o własny. Przed sprzedażą może być konieczne drobne odświeżenie – weź to pod uwagę.
2. „Gotowiec inwestycyjny” – czyli sprzedaż z najemcą
To coś, czego wielu inwestorów szuka! Jeśli znajdziesz solidnego najemcę na umowę długoterminową, możesz przedstawić swoją ofertę jako „gotowy produkt inwestycyjny”. Dla inwestora, który szuka pasywnego dochodu od zaraz, to strzał w dziesiątkę. 📈
Dobrze przygotowane ogłoszenie z wyliczoną stopą zwrotu i prognozowanym ROI potrafi zdziałać cuda – inwestorzy lubią konkrety, nie deklaracje.
3. Korekta ceny – czasem mniej znaczy szybciej
Brutalna prawda jest taka: jeśli nikt nie dzwoni, to prawdopodobnie cena odstrasza. 📉
Rynek nie lubi „życzeniowych” stawek. Analiza konkurencyjnych ofert może pokazać, że jesteś po prostu zbyt drogi. Czasem wystarczy niewielka korekta (nawet 5-10 tys. zł), by ponownie rozbudzić zainteresowanie i przyspieszyć transakcję.
I najważniejsze – nie panikuj!
Brak sprzedaży nie oznacza, że mieszkanie jest złe. 🚫 Może po prostu potrzebuje więcej czasu albo lepszego podejścia marketingowego. Właściwa strategia i elastyczność to często klucz do sukcesu.
Jeśli inwestujesz z głową, trzymasz się zasad i umiesz liczyć – żadna zwłoka nie jest końcem świata, tylko kolejnym zadaniem do rozwiązania.
Do usłyszenia!
Wojciech Orzechowski
Brak komentarzy