Możliwości reklamowania nieruchomości jest wiele; przytoczę tutaj tylko kilka podstawowych sposobów.
Przede wszystkim dobrze jest wykorzystać drogę internetową i wszelkie możliwe sposoby informowania potencjalnych klientów, że posiadasz nieruchomość na sprzedaż. Możesz to zrobić poprzez takie portale, jak Gratka, Allegro, Oto Dom. Na rynku funkcjonują także specjaliści, którzy mogą tę pracę wykonać za Ciebie – za kwotę 60-100 zł można wykupić promocję w kilkudziesięciu portalach. Istnieją także oferty reklamy nawet w setce portali. Oczywiście, im więcej portali, tym większe prawdopodobieństwo, że dojdzie do transakcji. Możesz również podpisać umowy z agencją pośrednictwa sprzedaży/najmu nieruchomości. Jeżeli zdecydujesz się skorzystać z usług agencji, moja rada jest taka, abyś zawyżył cenę sprzedaży.
Wiedz, że będziesz zobowiązany zapłacić niemałą prowizję, która będzie miała wpływ na Twój ostateczny wynik. Ustal więc cenę sprzedaży tak, abyś po wypłacie prowizji otrzymał dokładnie taki zysk, jaki Cię interesuje. Zazwyczaj agencja pośrednictwa nieruchomości pobiera prowizję i od sprzedającego i od kupującego. Nie wiem na ile druga strona, ale Ty na pewno możesz się targować. Zwróć uwagę na to, że dzisiaj coraz więcej agencji nie pobiera prowizji od kupującego – poznaj więc wszystkie agencje w regionie aby dokładnie taką znaleźć.
Dobra prowizja ustalona z agencją pośrednictwa dla Ciebie, to jest prowizja nieprzekraczająca 1,5%, ale być może uda Ci się wynegocjować lepsze warunki. Standardowa prowizja wynosi 2-2,5%, a zbyt wysoka, to powyżej 3%. Oczywiście możesz zapłacić 3% prowizji, jeżeli nieruchomość zostanie sprzedana za cenę wyższą od zaplanowanej ceny sprzedaży, o prowizję jaka należy się pośrednikowi.
Innym sposobem jest wywieszenie w oknie bannera „SPRZEDAM” bądź „WYNAJMĘ” z podaniem numeru telefonu. Koszt takiego bannera nie przekracza 50 zł za m2, więc nie jest to duży koszt, a banner prawdopodobnie przyda Ci się na przyszłość (oczywiście tylko wtedy, jeśli nie wpiszesz na nim konkretnego adresu). Dobrze by było, aby banner miał wymiary co najmniej 3mx1m. Na Allegro znajdziesz oferty wykonawców, którzy być może zrobią Ci to jeszcze taniej. Możesz podać również adres strony internetowej, pod którym będziesz zamieszczał swoje oferty. Jeżeli takich ofert masz więcej, to warto taką stronę internetową założyć i oczywiście pozycjonować ją.
Wykorzystaj siłę Internetu do sprzedaży Twoich nieruchomości. Może to być wykonane za pomocą programu Adwords, czy poprzez pozycjonowanie strony internetowej, jak również za pomocą Facebooka. Dobrym sposobem jest opublikowanie linka do ogłoszenia na swoim profilu na Facebooku – poproś swoich znajomych, aby udostępniali Twoje ogłoszenie; pomogą Ci w ten sposób znaleźć potencjalnego nabywcę.
Możesz również ogłosić konkurs, jeżeli ktoś sprzeda Ci mieszkanie, to otrzyma określoną nagrodę. Oczywiście pod względem podatkowym wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik. Jeżeli to zrobisz, powinieneś pamiętać, aby przekazać nagrodę w formie np. oficjalnej darowizny – w takim przypadku będzie do odprowadzenia podatek 19%.
Dokładnie tak- przy obecnym rynku dobrze dobrana cena nieruchomości + efektywny marketing gwarantują sprzedaż średnio w ciągu 90dni.
Grunt to nie przestrzelić z ceną wyjściową oraz dobrze dobrać płatne portale.
” Jeżeli zdecydujesz się skorzystać z usług agencji, moja rada jest taka, abyś zawyżył cenę sprzedaży. ” – Co za głupia rada. Ktoś, kto to napisał, albo nie sprzedał w życiu żadnej nieruchomości albo udało się to kompletnym przypadkiem. Zawyżenie ceny nieruchomości to strzał w stopę – zarówno dla sprzedającego jak i dla pośrednika. Takie nieruchomości się po prostu nie sprzedają, ani teraz, ani w przyszłości. Wynika to między innymi z tego, że klienci szukają nieruchomości w określonym przedziale cenowym, a droższe odrzucają z miejsca. Zawyżanie ceny to bardzo zły pomysł. Osoby dobrze znające branżę nieruchomości, wiedzą, że najlepiej sprzedają się nieruchomości dobrze oszacowane – ani za drogie, ani za tanie. Cena musi uwzględniać pewien margines na negocjacje, ale nie może być za wysoka. Jeśli współpracujemy z pośrednikiem, to bezwzględnie trzeba z nim ustalić, by swoją prowizję wpisał w cenę, a nie doliczał do niej. A jeśli ktoś myśli, że najwyżej po jakimś czasie obniży zawyżoną cenę, to też jest w błędzie, bo każda obniżka ceny to sygnał dla klientów obserwujących rynek, że nieruchomość się nie sprzedaje, albo że właścicielowi bardzo się śpieszy.
My inwestorzy, mający swój cel zaplanowany inaczej podchodzimy do sprzedaży nieruchomości niż przeciętny Kowalski. Zawsze zaczynamy od wysokiej kwoty i czekamy – bo każdy tysiąc to dodatkowe wynagrodzenie do włożonej pracy. Jeśli natomiast mamy zaplanowany zysk 30 tys, to jeśli cena sprzedaży ma dać nam ten zysk, a dochodzi prowizja pośrednika – cena musi być podwyższona o tą prowizję. Nie prawdą jest, że nieruchomości sprzedają się po dobrze oszacowanej cenie. Nie ma na to reguły. Przyjdzie klient, któremu nasza nieruchomość spodoba się i to wystarczy, żeby zapłacił wiele więcej niż cena szacunkowa. Są klienci, którzy dokładnie odpowiadają naszej grupie docelowej i wtedy nie istotnym w ogóle jest cena. Mieszkanie przy inwestycji jest zwykłym towarem. I teraz pytanie czy Towar Twój wart jest pieniędzy, które chcesz uzyskać? Możesz dowiedzieć się sprzedając mieszkanie 2-3 miesiące. Wtedy dokładnie wiesz jaka jest wartość Twojego mieszkania. Przychodzą klienci, proponują ceny – a Twoje mieszkanie dokładnie tyle jest warte ile daje najlepszy klient. Nie dowiesz się jeśli zaniżysz cenę od razu. Jeden z uczestników Warsztatów z Poznania przyjął cenę za niską i mieszkanie sprzedało się w 2 dni. A czy nie lepiej podwyższyć cenę o 10 tys i poczekać miesiąc lub dwa? Nie masz pewności za ile mieszkanie się sprzeda. Opuścić cenę możesz od razu, ale podwyższyć – nigdy Ci się nie uda. Więc nie bój się bawić się ceną. Osiągaj założone cele.
„Nie ma na to reguły. Przyjdzie klient, któremu nasza nieruchomość spodoba się i to wystarczy, żeby zapłacił wiele więcej niż cena szacunkowa. ” – OK, z punktu widzenia inwestycji wyższa cena sprzedaży jest oczywiście lepsza niż niższa. Jednak nieruchomości przeszacowane sprzedają się dłużej lub wcale. Klient taki przyjdzie albo nie przyjdzie. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że 90% transakcji zawieranych jest przy dobrze ustalonej cenie. Pytanie więc, co ma większą wartość – kapitał którym możemy już obracać dzięki szybkiej sprzedaży, czy kilka tys. zł więcej, które dostaniemy za parę miesięcy albo wcale. Moim zdaniem dobra inwestycja to nie tylko taka, która daje pieniądze, ale też zapewnia elastyczność finansową i umożliwia dalsze inwestowanie.
A gdyby tak wykorzystać bilboardy i w jakiś zupełnie inny sposób przedstawić nieruchomość albo zaprosić na darmową wycieczkę? Home staging można również wykorzystać. Czy istnieją jakieś niekonwencjonalne ale skuteczne sposoby reklamy nieruchomości?