Jedni zastanawiają się, jak z bankruta udało mu się zostać milionerem. Inni, którzy marzą – jak niegdyś on – by wyrwać się z wyścigu szczurów i uniezależnić finansowo, z uwagą słuchają, co mówi. A on zapewnia: najważniejsze to chcieć.
Całe wydanie gazety na stronie: GlosMordoru.pl
Bardzo inspirująca historia 🙂 Nic dziwnego, że warta podzielenia się z innymi. Mega motywuje! Pozdrawiam!