Pewien Uczestnik WIWN® zwrócił się do mnie z pytaniem:

Mam 300 tys. zł oszczędności, 1,8 mln zł zdolności. Wiadomo, że jest to lepszy start niż typowy pierwszy rok z 30 tys. zł oszczędności i dwoma flipami do zrobienia. Jak to najlepiej wykorzystać w drodze do wolności finansowej? Jaki „plan specjalny” w moim przypadku masz na myśli?

Trzeba liczyć to tak:

Startujesz, kupując nieruchomość za 1 500 000 zł – w tym masz 300 tys. zł wkładu własnego, a resztę pokrywają pieniądze z kredytu. Trzeba zrobić takiego flipa, aby za pomocą powyższej dźwigni osiągnąć zysk 300 tys. zł, czyli podwoić to, co masz w gotówce, w rok.

Najłatwiej jest kupić niewielką kamieniczkę, taką z 8 mieszkaniami , wyremontować całość i sprzedać.

Jeśli osiągniesz zysk 50 tys. zł na mieszkaniu, to łączny zysk może nawet wynieść 400 tys. zł. Pytanie, czy w rok się wyrobisz… Myślenie jednak powinno być takie, żeby podwoić kapitał, a więc jeśli całość zajmie Ci rok i kwartał, to na rok wyjdzie 300 tys. zł zysku – plan zrealizowany.