1. Jesteś ekspertem na rynku nieruchomości. Od czego zaczęła się Twoja przygoda?

Moja przygoda zaczęła się od własnych inwestycji, które miałem zrealizowane w 2006 r. Postawiłem sobie wtedy cel dojścia do wolności finansowej. Najpierw obracałem mieszkaniami, potem lokalami komercyjnymi. Ostatecznie w 2014 r. wyjechaliśmy z żoną do Włoch, aby odpocząć. Tam zrodził się pomysł, aby kształcić innych, aby dać im wsparcie – jestem jeszcze zbyt młody, by siedzieć i nic nie robić. Stąd ten pomysł.

2. Dlaczego zdecydowałeś się występować publicznie? Co w tym najbardziej lubisz?

Mentoring, który zacząłem prowadzić w 2014 r., sprawił, że zacząłem docierać do osób zainteresowanych zmianą swojego życia. Dzisiaj najlepszym sposobem na dotarcie jest oczywiście reklama internetowa, niemniej jednak jest wiele osób, które chcą porozmawiać i przekonać się o pewnych rzeczach tylko w sposób bezpośredni. Dlatego zdecydowałem, że będę brał udział w konferencjach, będę się pokazywał. Także po to, żeby rozwijać swoją markę. Nie jest dla mnie problemem wyjść na scenę i przemawiać. Jest to dodatkowe wsparcie marketingowe.

3. Czy oprócz wystąpień publicznych związanych z nieruchomościami pomagasz indywidualnym początkującym i bardziej zaawansowanym inwestorom?

Tak, powstały Warsztaty Inwestowania w Nieruchomości WIWN®, gdzie prowadzę uczestnika przez cały proces inwestycyjny. Warsztaty wyglądają tak, że najpierw uczestnik zgłębia teorię w zaciszu domowym (30 godzin materiałów video na platformie VOD), następnie robi ćwiczenia, prace domowe, testy, a jeżeli ma jakiekolwiek pytania, to w każdej chwili może się ze mną skontaktować. Następnie przyjeżdża na 2 lub 3 dni warsztatów stacjonarnych, gdzie pracujemy intensywnie przez 20 godzin, ćwicząc i utrwalając wiedzę, a potem idzie w teren, poszukuje pierwszej nieruchomości i konsultując wszystko ze mną, nabywa ją. Następnym etapem jest remont, a ostatnim etapem nauki jest sprzedaż. Ludzie kształcą się u mnie już od 2014 r. Do dziś przeszkolonych zostało ponad 600 osób w całej Polsce, z czego ponad 400 aktywnie inwestuje. Tylko w tym roku uczestnicy, którzy jeszcze nie kupili pierwszej nieruchomości, nabyli łącznie 130 mieszkań we wszystkich miastach wojewódzkich. To jest dowód społeczny na to, że strategia działa i że cały czas można dobrze inwestować w Polsce.

4 Czy każdy chętny człowiek jest w stanie nauczyć się inwestować w nieruchomości z sukcesem?

Tak. Wiem to, ponieważ przeprowadziłem badania, na uczestnikach, którym najlepiej wychodzi inwestowanie. Okazało się, że nie ma wśród tych osób wspólnego mianownika typu: wykształcenie, przedsiębiorczość czy doświadczenie, które mogłyby zadecydować, że jednym osobom wychodzi, a innym nie. Dlatego też moja oferta skierowana jest do wszystkich, którzy chcą działać. Cechy, które decydują o tym, czy dana osoba będzie dobrym inwestorem, to przede wszystkim chęć do działania, umiejętność podejmowania ryzyka, chęć do nauki, brak obaw przed popełnianiem błędów. Każdy, kto chce inwestować, może zacząć przygodę. Kwestia finansowania znajduje się dopiero na 6. miejscu. Jeżeli jesteś osobą, która lubi podejmować wyzwania i dąży do realizacji postawionych celów, to nie będzie problemów także z załatwianiem finansowania, nawet jeżeli go nie masz.

5. Od czego najlepiej zacząć, jeśli chcemy zacząć inwestować w nieruchomości?

Przede wszystkim od zdobycia wiedzy. Na rynku są dostępne szkolenia weekendowe, ja również prowadzę szkolenia weekendowe. Ale uważam, że są one dobre dla osób, które odznaczają się wysoką samodzielnością i przedsiębiorczością, które poradzą sobie ze wszystkimi problemami. Dla nich wiedza 16-godzinna, którą otrzymują na weekendowym szkoleniu, jest wystarczająca. W alternatywie mamy mentoring WIWN®, prowadzenie roczne, gdzie uczestnik poświęca łącznie ponad 200 godzin w ciągu roku, przyswajając wiedzę, ale także działając w terenie i będąc cały czas w kontakcie ze specjalistami, którzy go wspierają, motywują do działania, pomagają rozwiązywać problemy.

Wiedza może najpierw pochodzić z książek, z Internetu, potem ze szkoleń, a jeżeli ktoś chciałby mieć dobre wsparcie przy sobie, to powinien się zdecydować na mentoring, czyli współpracę z kimś, kto będzie cały czas do dyspozycji. Widzę, jak nasi uczestnicy warsztatów działają i jak bardzo istotne jest to wsparcie, które cały czas się im daję.

6. Jesteś autorem wielu książek. Od której powinien zacząć początkujący inwestor?

Jeśli chodzi o nieruchomości, to napisałem dwie książki. Pierwsza, podstawowa to „Zarabiaj na nieruchomościach”. Jest to książka, która przygotowuje do inwestowania i daje pełnię wiedzy. Ci, którzy przeczytali tę książką, oceniają ją bardzo pozytywnie. Jest tam opisane moje doświadczenie, znajduje się tam masa różnego rodzaju podpowiedzi i wsparcia. Druga książka to „Wszystko o flipach – 200 pytań do eksperta od obrotu nieruchomościami”. Powstała w ten sposób, że wybrałem 200 najczęściej pojawiających się pytań na webinarach i na różnego rodzaju spotkaniach i przygotowałem odpowiedzi do tych pytań. Książka dzieli się na kilka rozdziałów, w których poruszamy różną tematykę.

Jeżeli ktoś chce zgłębiać tę wiedzę, to przypominam, że jestem również autorem symulatora inwestowania w nieruchomości w postaci gry planszowej „Rentier®”, który pokazuje na planszy, jak wygląda inwestowanie w rzeczywistości. Jeżeli ktoś miałby możliwość zagrać, to zachęcam.

7. Na czym polega flip? Czy to dobry pomysł na początek przygody z nieruchomościami?

Polecam moje dwa zarchiwizowane webinary, które wprowadzają w świat inwestowania. Pierwszy jest dostępny na stronie www.najlepszastrategia.pl. Omawiam na nim swoją strategię (którą będę też przedstawiał na naszych spotkaniach w ramach Wielkiej Wymiany Kontaktów). Tam pokazuję, jak w 6 lat dojść do wolności finansowej i że to, co przygotowałem, jest jak najbardziej możliwe do wdrożenia przez każdego człowieka w rzeczywistości. Drugi webinar znajduje się pod adresem www.czasnaatak.pl. Tam tłumaczę, dlaczego dzisiaj jest dobry czas na inwestowanie w nieruchomości. Odpowiadam na pytania, czy ceny nieruchomości dalej będą rosły, czy mamy bańkę w nieruchomościach, czy można się spodziewać kryzysu w nieruchomościach. Zachęcam też, by odwiedzić adres www.oflipach.pl – znajduje się tam darmowa wiedza, jest tam lista odcinków mojego vloga, gdzie odpowiadam na pytania, które nurtują internautów.

Inwestowanie w nieruchomości może polegać na wynajmie długookresowym, wynajmie krótkookresowym (na doby), na podnajmie albo na flipach (obrocie nieruchomościami). W ramach flipa wyróżniamy 4 możliwe sposoby:

  1. kupić i szybko sprzedać,

  2. kupić, odświeżyć i sprzedać,

  3. kupić, wyremontować materiałami słabej jakości i sprzedać,

  4. kupić, wyremontować materiałami wysokiej jakości i sprzedać.

    My stosujemy pierwsze, drugie lub czwarte rozwiązanie. Dzisiaj jest takie duże ssanie na rynku, że nieruchomości ładnie schodzą również bez remontu, ale taki klasyczny flip w naszym wydaniu to jest piękny remont i wysoki standard.

    Również na stronie www.oflipach.pl można zobaczyć przykładowe mieszkania wyremontowane przez naszych uczestników, można znaleźć wiele nagrań na YouTubie, w których odwiedzam uczestników w ich mieszkaniach.

8. Jakie są inne możliwości oprócz flipowania?

Jak wspomniałem, możemy zająć się podnajmem albo wynajem (krótko- albo długoterminowym). Dzisiaj bardzo popularny jest wynajem długoterminowy. Wiele osób podchodzi do tematu w ten sposób, że inwestuje odrobinę swojej gotówki, zaciąga kredyt i zajmuje się wynajmem. Przy czym bardzo trudno jest uzyskać w ten sposób wysokie przepływy pieniężne. Dzisiaj na wynajmie długoterminowym można uzyskiwać 8-procentowe stopy zwrotu, czyli na każde 100 tys. zł rocznie może do Twojego portfela wpadać 8 tys. zł. To nie są jakieś duże pieniądze – przy średnim mieszkaniu, w które zainwestowałeś 250 tys. zł, ten przepływ pieniężny roczny będzie na poziomie 20 tys. zł, czyli miesięczny – ok. 1500-1800 zł. Ale jeżeli zaciągniesz na to kredyt, to od zainwestowanych pieniędzy bank będzie zżerał część zysków (będzie trzeba mu płacić raty) i okaże się, że zostanie niewiele. Jeżeli kupujesz mieszkanie warte 250 tys. zł, a wykładasz tylko 50 tys. zł własnej gotówki, to zwroty 8-procentowe będziesz uzyskiwał tylko od włożonych pieniędzy, tylko od 50 tys. zł. A wtedy ten przypływ jest minimalny. Czyli masz zaangażowaną swoją gotówkę w projekt, masz zaangażowaną zdolność kredytową, a słabo zarabiasz. Prowadzę w Internecie webinar (na który zapraszam, możesz także go zobaczyć na moim kanale Youtube): jak uzyskiwać 40-procentowe stopy zwrotu, inwestując w nieruchomości. My staramy się uzyskiwać nawet 100-procentowe stopy zwrotu. Jaką stopę zwrotu chcesz uzyskiwać – 8%, 40%, 100%?. Możesz sam podjąć decyzję, co Cię najbardziej interesuje, jeżeli chodzi o inwestowanie.

9. Jesteś twórcą Warsztatów Inwestowania w Nieruchomości. Czy po ich ukończeniu można już zacząć działać na rynku z powodzeniem?

Tak, jak najbardziej, ponieważ na tych warsztatach przechodzimy przez cały pierwszy proces inwestycyjny. W ramach tego otrzymujesz pełnię wiedzy do inwestowania, a także wsparcie przy pierwszej inwestycji. Razem planujemy, wyszukujemy, Ty kupujesz nieruchomość, następnie planujesz i robisz remont, wystawiasz na sprzedaż i sprzedajesz. Po pierwszej takiej inwestycji koszt szkolenia w pełni Ci się zwraca, jesteś przygotowany do inwestowania i okazuje się, że możesz robić to dalej z powodzeniem. Mam już takich uczestników, którzy zbliżają się do 60. nieruchomości. Są tacy, którzy robią kilkanaście rocznie. I każdy mówi, że po pierwszym takim flipie nie ma problemów z tym, żeby sobie poradzić z dalszym inwestowaniem.

10. Czy istnieją skuteczne strategie zarabiania na nieruchomościach? Jeśli tak, to zdradź nam kilka.

Myślę, że ta najskuteczniejsza, której nazwę nawet opatentowałem NSIN®.pl, to jest ta, której możemy posłuchać na Wielkiej Wymianie Kontaktów podczas wykładu. Opowiadam o niej także pod adresem www.najlepszastrategia.pl. Startujemy z kapitałem 30 tys. zł, staramy się ten kapitał podwajać co roku, tak żeby po 6 latach dojść do 2 milionów, a następnie za te 2 miliony kupić nieruchomości pod wynajem i uzyskiwać nawet 12-procentowe stopy zwrotu. Mając 12-procentowe stopy zwrotu i kapitał 2 mln zł, można zyskiwać co miesiąc nawet 20 tys. zł. To jest cel. Ja miałem taki cel, osiągnąłem go, teraz uczę innych i wiele z tych osób już jest na naprawdę dobrej drodze. Zachęcam do zapoznania się z tą strategią i do wdrożenia jej w życie.

11. Jak dzisiaj wygląda Twoje inwestowanie?

Obecnie prowadzę trzy projekty deweloperskie. Jeden w Łodzi przy ul. Tuwima 48 – przeprowadzamy tam ze wspólnikiem Tomkiem Górą renowację kamienicy. Jest to projekt o wartości 16 mln zł, gdzie zaangażowałem kapitał własny oraz zebrany z rynku od innych inwestorów. Będzie tam nieruchomość nazwana przez nas „Wiszące ogrody” – jeden z piękniejszych projektów łódzkich. Drugi, podobny rozpoczynamy na Kilińskiego 12, gdzie kupiliśmy działkę i będziemy stawiać Słoneczne tarasy – nieruchomość mieszkalną o 8 tys. mkw. powierzchni użytkowej mieszkalnej (PUM). A trzecia inwestycja to mini-Akademik – kilkunastomilionowy projekt, gdzie PUM-u będzie ok. 2100 mkw. i będzie 45 mieszkań pod wynajem. To są projekty, które w tej chwili realizuję, które rozpocząłem. Ponadto mam kilka nieruchomości na wynajem, które przynoszą łącznie ok. 50 tys. zł co miesiąc z wynajmu długoterminowego. Największa z tych nieruchomości jest w Bydgoszczy, tam wynajmuję kamienicę, w której w tej chwili jest 100 najemców. (Jest to też produkt przygotowany do dalszej odsprzedaży, więc gdyby ktoś chętny się znalazł, to mogę zaangażować jego kapitał i zapewnić mu otrzymywanie 9-procentowej stopy zwrotu). Sam również flipuję – tylko w tym roku kupiłem 10 mieszkań na rynku wtórnym i pierwotnym. Cały czas wspieram uczestników moich warsztatów, którzy do dzisiaj kupili już łącznie ok. 500 mieszkań.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mój wykład podczas wydarzeń Wielkiej Wymiany Kontaktów. W niektórych miastach będę osobiście, a w niektórych wykłady poprowadzą Uczestnicy moich Warsztatów, którzy prowadzą oddziały regionalne WIWN®, a którzy zdobyli już bardzo duże doświadczenie.